Chyba szybciej niż się spodziewaliśmy do rywalizacji na najwyższym poziomie powróci Michał Kaźmierczak. W Leśnej Woli pojawił się nowy bardzo dobry koń.

Po sprzedaniu do USA Stakorado Michał Kaźmierczak obiecywał, że nie zamierza zawieszać swoje czysto sportowej kariery. Wszystko wskazuje na to, że jego przerwa w startach w na wysokim poziomie była bardzo krótka. Od dzisiaj zawodnik jest współwłaścicielem (razem ze swoim teściem panem Ryszardem Walasem) 9-letniego ogiera Que Pasa 5 (KWPN, Quite Easy I / Luodine po Voltaire). Jak dobry to jest koń mogli się przekonać kibice podczas tegorocznego finału LEC PŚ na Cavaliadzie w Warszawie kiedy to Białorusin Aleksandr Lis pokonywał na nim konkursy dużej rundy (w tym Grand Prix) bez zrzutek.

Nową parę będzie można zobaczyć już w przyszły weekend na ZO2* w Michałowicach i dalej, jeśli wszystko pójdzie dobrze, w poważniejszych startach na CSIO5* w Sopocie i CSI4* w Poznaniu.

 {youtube}PHvaJsS_8iE{/youtube}

Foto: przeslane przez Michała Kaźmierczaka i Karol Rzeczycki, Video: viodaracing na youtube.com