Rolf-Göran Bengtsson (SWE) i Edwina Tops-Alexander (AUS) będą walczyć o zwycięstwo w cyklu podczas finału LGCT w Katarze.

Bo realnie patrząc na aktualny ranking (TUTAJ) tylko ta dwójka ma szansę na pierwsze miejsce w końcowej klasyfikacji. Rolf do tej pory zgromadził 272 punkty, Edwina, która w LGCT triumfowała już dwukrotnie traci do Szweda zaledwie 5 punktów.
„Moja taktyka jest bardzo prosta, dać z siebie wszystko i być na podium. Choć 5 punktów przemawia na korzyść Rolfa to wszystko jest możliwe. Tylko jeden z nas może wygrać a drugi będzie na pewno drugi.” – mówi Australijka.
Trzeci obecnie w tabeli LGCT i jednocześnie lider rankingu FEI Christian Ahlmann mimo, że może już być „tylko trzeci” wybiera się też do Kataru. Tak jak i wielu innych doskonałych jeźdźców (aż 6 z TOP TEN LR) bo stawka dla wszystkich jest wysoka. W samym konkursie Grand Prix jest do wygrania 450 000 euro, a najlepsi w całym cyklu podzielą między siebie równy milion.

Podczas tych zawodów odbędzie się też finał Global Champions League. W rozgrywkach drużynowych w całym sezonie jest do podziału 4,5 miliona euro. W tabeli w tej chwili prowadzi Valkenswaard United (ranking TUTAJ). Ten team wygrał aż cztery etapy w sezonie wystawiając duet John Whitaker (GBR) i Bertram Allen (IRL). Tych zawodników dzieli i łączy jednocześnie różnica pokolenia (40 lat). Oni pojadą oczywiście w Doha i jak zapowiadają biorą najlepsze konie bo zamierzają wygrać i finał i końcową klasyfikację.

Piętnasty i zarazem finałowy etap LGCT GCL 2016 odbędzie się w dniach 3-5 listopada w ośrodku Al Shaqab w Doha.

Lista zgłoszonych zawodników TUTAJ

Foto: LGCT / Stefano Grasso