Logo tylkoskoki

175 2

Jak co roku typujemy faworytów mistrzostw Polski seniorów. Te odbędą się w najbliższy weekend w Jakubowicach.

Kandydatów do medali jak zawsze wybieramy spośród najlepszej dziesiątki polskiego rankingu. Wobec absencji Jarosława Skrzyczyńskiego, Kamila Grzelczyka, Andrzeja Opłatka, Jana Bobika i Adama Grzegorzewskiego (ten wrócił do młodych jeźdźców) mamy ich w tym roku tylko pięciu.

Numer 2 – Wojciech Wojcianiec, JKS Melloni Horses

219

Po zeszłorocznym, pierwszym w karierze medalu (brązowym) na pewno będzie chciał sięgnąć po pierwszy tytuł mistrza. Chintablue, który w tym roku wyszedł na pierwszą pozycję wśród jego koni, jest w doskonałej formie, o czym świadczy pozycja w indywidualnym rankingu olimpijskim. Biorąc pod uwagę jego bezbłędne przejazdy w Grand Prix CSI4* w Poznaniu, Pucharze Świata i Grand Prix CSIO5* w Atenach można powiedzieć, że trudne parkury będą jego sprzymierzeńcem.

Numer 3 – Krzysztof Ludwiczak, KJ HEAA Turek

208

Ten bardzo doświadczony i utytułowany zawodnik nadal nie ma w kolekcji złotego medalu mistrzostw Polski. Tym razem po raz pierwszy wystartuje na koniu, który jest jego własnością. To może być dodatkowym atutem Ludwiczaka, bo wiadomo, że oczekiwania sponsorów (właścicieli koni) często stanowią dodatkowe obciążenie psychiczne. Cros Blue nie ma dużego doświadczenia, ale jest koniem silnym i doskonałym technicznie. To, że razem potrafią pokonać bezbłędnie trudny parkur pokazali podczas Grand Prix CSI4* w Poznaniu i konkursie Pucharu Świata na CSIO w Atenach.

Numer 5 – Maksymilian Wechta, KJ Wechta Rosnówko

059 1

Brązowy medalista z 2015 na pewno będzie mocno zmotywowany w tegorocznej mistrzowskiej rywalizacji. Ma do dyspozycji dwa dobre konie: Quinchella i Number One 28. Z pewnością ten drugi, który w tym roku w Grand Prix Ołomuńca (World Cup i LR grupy C) zajął czwarte miejsce będzie szykowany na niedzielny finał.

Numer 8 – Michał Kaźmierczak, KS Verso La Natura

DSC01157 Kopiowanie

Medalista dwóch ostatnich mistrzostw Polski tym razem, bez swojego konia numer jeden – Stakorado – będzie miał utrudnione zadanie. Jednak nie jest on na straconej pozycji, bowiem 9-letni Wilander w tym roku bardzo dobrze zaprezentował się w wysokich konkursach w Opglabbeek, Ołomuńcu i Ciekocinku. Cisall FS może być pomocny pierwszego dnia, w konkursie szybkości.

Numer 10 – Grzegorz Kubiak, KJ SO Łąck

084

Ośmiokrotny mistrz Polski. Ostatni swój tytuł zdobył w 2006 roku na Ritusie. Pracując od kilku lat na własny rachunek cierpliwie czekał na konia, z którym będzie mógł powrócić do polskiej czołówki. Jest nim na pewno 9-letni Szuler. Pośród ośmiu bezbłędnie pokonanych w tym roku konkursów zaliczanych do LR najtrudniejszy był ten podczas Grand Prix na CSI3* w Ciekocinku (LR grupy C). Mimo przerwy od startów w mistrzostwach, Grzegorz Kubiak na pewno nie stracił swoich starych atutów, którymi są: duża odporność psychiczna i umiejętność skoncentrowania się w ważnym momencie. Dziewiąty tytuł Kubiaka nie byłby wcale niespodzianką.

Szans nie można odmówić też innym jeźdźcom. Spośród tych, który w rankingu w tej chwili zajmują dalsze miejsce, my jako kandydatów do medali typujemy jeszcze: Wojciecha Dahlke, Michała Ziębickiego, Radosława Zalewskiego oraz powracającego do medalowej rywalizacji po dłuższej przerwie mistrza Polski z 2008 roku – Łukasza Jończyka.

 

Fot. Asia Bręklewicz


W tym tygodniu

  • CSI5* Wellington 
    26-31.03.2024
           
  • CSI3* Arezzo ITA
    26-31.03.2024
           

Ranking PZJ (29.02.2024)

1. Tomasz Miśkiewicz 2973
2. Adam Grzegorzewski 2879
3. Jarosław Skrzyczyński 2571
4. Dawid Kubiak 2234
5. Przemysław Konopacki 1553
6. Marek Wacławik 1442
7. Michał Kaźmierczak 1429
8. Marek Lewicki 1277
9. Andrzej Opłatek 1260
10. Mściwoj Kiecoń 1237
  CAŁY RANKING  

Polacy w rankingu FEI (29.02.2024)

186 Adam Grzegorzewski 1070
195 Tomasz Miśkiewicz 1030
203 Jarosław Skrzyczyński  1000